||| ::: Fan Forum ::: |||

Inspiration

Węgierski reżyser Nimród Antal jest najnowszym kandydatem na reżysera kolejnego cyklu przygód Spider-Mana.

Wytwórnia Sony Pictures szykuje nowy cykl przygód Spider-Mana, którego pierwsza odsłona będzie miała miejsce w 2012. Akcja nowego filmu rozgrywać będzie się, gdy główny bohater, Peter Parker, jest jeszcze nastolatkiem. Za scenariusz odpowiada James Vanderbilt. Jednocześnie studio zrezygnowało ze współpracy z dotychczasowym Spider-Manem Tobeym Maguire'em, jego ekranową ukochaną, którą grała Kirsten Dunst oraz reżyserem Samem Raimim. Od tego momentu trwają spekulacje odnośnie ich następców.

Nowy reżyser zrealizuje prequel, w którym podziwiać będziemy mogli Człowieka-Pająka jako nastolatka zmagającego się nie tylko z własnymi supermocami, ale również z problemami typowymi dla jego wieku.

Wśród dotychczasowych kandydatów znaleźli się Marc Webb, James Cameron, David Fincher, Wes Anderson oraz Neill Blomkamp. Teraz o stanowisko to ubiega się węgierski twórca Nimród Antal.

Artysta zdobył sławę reżyserują "Kontrolerów". Po zwariowanej historii kanarów z budapesztańskiego metra, twórcą zainteresowało się Hollywood. Antal nakręcił thriller "Motel". Obecnie pracuje przy nowej wersji "Predatorów".

Agnieszka

Zrobienie serii na nowo z zupełnie nową ekipą to nie jest taki do końca zły pomysł. Nie czarujmy się, Spidermany z Tobeyem nie były może jakieś tragiczne ale i najlepsze też nie. Może będzie tak jak w przypadku odnowienia Batmana.

Agnieszka

Wszystko wskazuje na to, że w przypadku nowego "Spider-Mana" czekać nas będzie cyrk obsadowy podobny do tego, jaki przez ostatnie dwa miesiące rozgrywał się wokół "The First Avenger: Captain America". Kilka dni temu pisaliśmy, iż prawie pewnym kandydatem do roli jest Logan Lerman ("Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna"). Sony jendak zaprzeczyło. I choć nie wszyscy wierzą wytwórni (w sprawie Spider-Mana Sony dość często mijało się z prawdą w swoich komunikatach), to jednak w sieci pojawiły się wieści o drugim kandydacie.

Jak donosi strona IESB, nastoletnim Spider-Manem ma szansę zostać Josh Hutcherson ("Most do Terabithii", "Podróż do wnętrza Ziemi 3D"). Młody aktor ponoć ostatnio ostro trenuje, by zaimponować tężyzną specjalistom od castingu.

Przypomnijmy, iż w szykowanym reboocie "Spider-Mana" główny bohater ma być młodym chłopakiem przeżywający problemy osobiste (śmierć członka rodziny) i sercowe (nieodwzajemniana miłość). Całość inspirowana ma być komiksem "Ultimate Spider-Man".

Obraz wyreżyseruje Marc Webb ("500 dni miłości").

Inspiration

Marc Webb, reżyser przyszłego filmu od siedmiu miesięcy spotyka się z potencjalnymi odtwórcami głównej roli. Dowiedzcie się, kogo bierze po uwagę.

W roli przyszłego Petera Parkera zobaczymy być może któregoś z poniższych aktorów.

W pierwszej trójce kandydatów znalazł się Jamie Bell. 24-letni angielski aktor zaczął swoją karierę występem w filmie "Billy Elliot" Stephena Daldry’ego. Wśród jego późniejszych dokonań można wymienić między innymi: "Nicholasa Nickleby’ego", "King Konga" czy "Opór". Jamie Bell ma już także komiksowe doświadczenie. Zagrał bowiem Tintina w najnowszym obrazie Stevena Spielberga.

Kolejnym potencjalnym Człowiekiem-Pająkiem jest Alden Ehrenreich. 20-latek został odkryty przez samego Spielberga, a zadebiutował u Francisa Forda Coppoli. W "Tetro" sportretował młodego człowieka, który przybywa do Buenos Aires, aby odnaleźć po latach swojego starszego brata. Ich spotkanie doprowadzi do ujawnienia głęboko skrywanej tajemnicy rodzinnej...

Andrew Garfield to najstarszy aktor w tym zestawieniu (ma 27 lat). Zadebiutował na małym ekranie w serialu BBC "Sugar Rush". W kinie pokazał swoje umiejętności między innymi w "Kochanicach króla" i "Parnassusie". Wkrótce będziemy mogli podziwiać go w celuloidowej historii Facebooka, czyli "The Social Network" Davida Finchera.

Wśród kandydatów do roli Petera Parkera wymienia się także Franka Dillane'a i Josha Hutchersona. Pierwszy dał się poznać kinomanom jako młody Tom Riddle w "Harrym Potterze i Księciu Półkrwi". Drugi – chociaż ma dopiero 18 lat, może poszczycić się największym zawodowym dorobkiem w tej grupie. Zagrał między innymi w przygodowym obrazie "Zathura. Kosmiczna przygoda" i w niezależnym "The Kids Are All Right” Lisy Cholodenko.

"Spider-Man 4" w reżyserii Marka Webba ma mieć premierę w 2012 roku, wyprodukuje go Columbia Pictures.

Inspiration

Przedłużające się decyzje co do wyboru odtwórcy roli Spider-Mana w reebocie przygód komiksowego superbohatera mogły być związane z kwestiami finansowymi. Wytwórnia Sony nie zamierza inwestować więcej niż 80 milionów dolarów.

Andrew Garfield może liczyć jedynie na 500 tysięcy dolarów. To niewiele, patrząc na potencjalne dochody produkcji oraz wynagrodzenie jego poprzednika. Tobey Maguire otrzymał za pierwszy film 4 miliony dolarów, za drugi już ponad 17 milionów i 5 procent udziału w zyskach, które wyniosły niespełna 800 milionów.

Wytwórnia tnie koszty od samego początku, co jest jednym z powodów realizacji nowej serii, a nie kontynuacji poprzedniej. Sama Raimiego zastąpił mniej doświadczony Marc Webb. Budżet filmu, choć będzie to produkcja realizowana w technologii 3D, wyniesie ok. 80 milionów dolarów. Dla porównania "Spider-Man 3" kosztował 258 milionów dolarów, a przy tym przyniósł 890 milionów wpływów.

Jeśli "Spider-Man 4" osiągnie sukces i studio zdecyduje się na kolejny film, Garfield dostanie milion dolarów. Trzecia część wiąże się już z gażą w wysokości 2 milionów. W tej sytuacji rodzi się pytanie, czy Sony wybrało rzeczywiście najlepszego odtwórcę roli Petera Parkera, czy takiego, który zgodził przyjąć się te – mimo wszystko – nie najlepsze warunki.

Rasheeda

Wybór Garfielda [nie tego żółtego kota] nie jest zły, bo wizualnie pasuje na Petera Parkera.

Zimmer

Christoph Waltz prowadzi rozmowy w sprawie udziału w nowym filmie o przygodach Spider-Mana.

Aktor znany z "Bękartów wojny" miałby wcielić się w postać przeciwnika głównego bohatera. Wcześniej do roli typowany był Michael Fassbender. Udział Austriaka nie został jednak jeszcze potwierdzony.

Przypomnijmy, że w roli głównej zobaczymy Andrew Garfielda. Za kamerą stanie Marc Webb.

Premiera dzieła planowana jest na 3 lipca 2012 roku.

Christopha Waltza będziemy mogli podziwiać od 24 grudnia 2010 roku w filmie "The Green Hornet".

Agnieszka

Przesłuchania kandydatów do roli Spider-Mana trwały kilka miesięcy. Teraz twórcy kolejnej odsłony przygód komiksowego superbohatera szukają partnerki dla Andrew Garfielda, czyli odtwórczyni głównej roli kobiecej. Jednak nie chodzi o bohaterkę, której z pewnością wszyscy się spodziewają.

Według informacji podanych przez serwis Heat Vision, dziewczyną Spider-Mana nie będzie tym razem Mary Jane Watson, grana w trzech poprzednich filmach przez Kirsten Dunst.

Przypomnijmy, że studio Sony Pictures szykuje reboot popularnej serii. Akcja czwartej produkcji o Człowieku-Pająku, której scenariusz napisał James Vanderbilt, będzie się rozgrywać w czasach, gdy Peter Parker był jeszcze nastolatkiem. Stąd naturalnym posunięciem wydaje się zmiana dotychczasowej obsady.

Jeśli nie Mary Jane, to kto? W produkcji reżyserowanej przez Marca Webba, twórcę "500 dni miłości", mogłaby się pojawić Gwen Stacy (w tę postać w filmie "Spider-Man 3" wcieliła się Bryce Dallas Howard) lub Felicia Hardy, ewentualnie jeszcze inna z wcześniejszych ukochanych Petera Parkera.

Studio bierze pod uwagę kilka kandydatek, które rozpoczynają właśnie spotkania z Webbem i Garfieldem. W rozmowach, a później także sesjach testowych, wezmą udział: Lily Collins ("Wielki Mike. The Blind Side"), Ophelia Lovibond ("Chłopiec znikąd"), Imogen Poots ("28 tygodni później"), Teresa Palmer ("Uczeń czarnoksiężnika") i Emma Roberts ("Walentynki").

Premiera nowego "Spider-Mana" planowana jest na 3 lipca 2012 roku.

Zimmer

Emma Stone jest kolejną kandydatką do głównej roli żeńskiej w nowej serii przygód Spider-Mana.

Aktorka stanie do rywalizacji z Mią Wasikowską, Lily Collins, Ophelią Lovibond, Imogen Poots, Teresą Palmer i Emmą Roberts. Co ciekawe, w nowej odsłonie przygód człowieka-pająka mają pojawić się dwie ważne postacie kobiece - Mary Jane Watson i Gwen Stacy.

W roli głównej wystąpi Andrew Garfield. Reżyserią obrazu zajmie się Marc Webb. Premiera projektu jest zaplanowana na 3 lipca 2012 roku.

Ponadto w kuluarach szepcze się także, że Emma Stone zagra w kinowej adaptacji serialu "21 Jump Street".

Dorobek Emmy Stone zamyka rola w komedii "Easy A".

agrafka

Kilka dni temu informowaliśmy o zaangażowaniu Emmy Stone ("Łatwa dziewczyna") do głównej roli w nowej wersji "Spider-Mana". Wtedy wydawało się oczywistym, że chodzi o Mary Jane, ukochaną Petera Parkera. Dziś wiemy już, iż Stone zagra pierwszą (być może największą) miłość Petera Gwen Stacy.

Gwen po raz pierwszy pojawiła się w "The Amazing Spider-Man" w grudniu 1965 roku jako studentka Empire State University. To Gwen pierwsza zwróciła uwagę na Petera, ale ten ją ignorował zbyt przejęty chorobą ciotki. Urażona, zaczęła umawiać się z Flashem Thompsonem i Harrym Osbornem, ale cały czas myślała o Peterze. Kiedy w końcu zejdą się ze sobą, Peter pozostał niepewny ilekroć widział Gwen z Flashem. Gwen poznała prawdę o Peterze jako Spider-Manie, co doprowadziło do kryzysu ich związek, kiedy ojciec Gwen zginął podczas walki Spider-Mana z Octopusem. W czerwcu 1973 roku Gerry Conway uśmiercił Gwen. Została zabita przez Zielonego Goblina. Jej śmierć wzbudziła spore kontrowersje, lecz po latach uważa się je za jedno z ważniejszych wydarzeń w historii amerykańskiego komiksu.

W roli Petera Parkera zobaczymy Andrew Garfielda. Całość reżyseruje Marc Webb.

Zimmer

Emma ze swoimi rudymi włosami nie będzie Mary Jane? Chyba kręcą.

Rasheeda

Wiemy już, z kim zmierzy się Spider-Man w kolejnym filmie o swoich przygodach. Będzie to Jaszczur (Lizard). Zagra go Rhys Ifans.

Dla niewtajemniczonych, Jaszczur był kiedyś uznanym chirurgiem Curtem Connorsem, który podczas wojny stracił rękę. W wyniku pogłębionych studiów udało mu się otrzymać serum z DNA gadów, dzięki któremu kończyna odrosła. Cudowny napój miał jednak inne konsekwencje - doktor zaczął się zamieniać w zieloną jaszczurkę.

Connors pojawił się w poprzednich filmach o Spider-Manie, ale wówczas nie był jeszcze przeciwnikiem zamaskowanego herosa. Doktora grał Dylan Baker.

Nowym człowiekiem-pająkiem będzie Andrew Garfield, zaś jego dziewczynę, Gwen Stacy, zagra Emma Stone.

Zdjęcia ruszają w grudniu, premierę zaplanowano na 3 lipca 2012.

agrafka

Zaczyna mi się podobać ten pomysł, bo zamiast znanej Mary Jane mamy Gwen Stacy, do tego przeciwnik, który w poprzednik filmach był jeszcze normalnym bohaterem.

Puma

Twórcy nowego filmu o przygodach Spider-Mana chcą, by różnił się on jak najmocniej od poprzednich odsłon popularnej serii. Dlatego też na ekranie pojawią się niepokazywani nigdy dotąd rodzice herosa.

Wytwórnia Sony poszukuje aktualnie chłopca w wieku 8-9 lat, który miałby zagrać małego Petera Parkera w scenach z ojcem i matką. Jeśli film pozostanie wierny komiksowemu oryginałowi, rodzice zginą na początku, zaś opiekę nad przyszłym superbohaterem przejmą ciocia May (Sally Field) i wujek Ben (Martin Sheen).

W niezatytułowanym na razie obrazie jeszcze raz zostaną przedstawione narodziny Człowieka-Pająka (w tej roli Andrew Garfield). Jego dziewczyną będzie Gwen Stacy (Emma Stone), a przeciwnikiem - Jaszczur (Rhys Ifans).

Zdjęcia ruszają w grudniu. Za kamerą stanie twórca "500 dni miłości", Marc Webb. Premierę zaplanowano na 3 lipca 2012 roku.

Agnieszka

Zooey Deschanel jest faworytką do jednej z głównych ról żeńskich w nowej wersji cyklu "Spider-Man".

Reżyser projektu, Marc Webb, pragnie, aby aktorka wcieliła się w postać Betty Brant, asystentki dyrektora redakcji "Daily Bugle", J. Jonah Jamesona.

- Marc szuka aktorki o silnej osobowości, a Zooey spełnia ten warunek - zdradza informator portalu Showbiz Spy. - Jeśli Zooey się zgodzi, rola Betty należy do niej.

W poprzednim cyklu o Spider-Manie w postać Betty Brant wcielała się Elizabeth Banks. Podczas, gdy jej rola w serii była raczej epizodyczna, Webb ma "poważne plany" wobec postaci asystentki.

Jeżeli Deschanel przyjmie propozycję Webba, zagra u boku Andrew Garfielda, Emmy Stone, Rhysa Ifansa i Martina Sheena. Prace na planie rozpoczną się w grudniu tego roku.

Filmowy dorobek Zooey Deschanel zamyka rola w komedii romantycznej "500 dni miłości", a muzyczny - płyta "Volume Two", nagrana w ramach projektu She & Him.